Forum Stadnina Koni "Avarosan" Strona Główna
Autor Wiadomość
<   
Śmietnik / Boks I / Treningi   ~   Przygotowanie do HPR - parkour
Skrzydlata
PostWysłany: Pon 17:36, 27 Gru 2010 
Królowa Śniegu


Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Koń: Candy Destroy
Jeździec: Skrzydlata
Do czego: przygotowanie do zawodów
Miejsce: hala

Kolejny trening przygotowawczy do zawodów o Puchar Rysa. Na dodatek halowy. Candy miała się popisać a nie.
Weszłam do stajni i zostałam przywitana wieloma rżeniami wielu klaczy. Niektórych nie poznawałam, zwłaszcza Mary i Róży, które już mogły zaczynać chodzić w sporcie.
Candy jak zwykle była nieziemsko towarzyska. Wyprowadziła ja na korytarz i wyczyściłam szybko, po czym osiodłałam i wyprowadziłam na halę.
Na hali miałyśmy przygotowany parkur – 10 przeszkód:
1. stacjonata 70cm
2. koperta 50cm
3. rów 100cm
4. okser 80x90cm
5. triplbar 90x100cm
6. murek 60cm
7. rząd trzech stacjonat: 60cm, 80cm i 100cm

Wszystko to miałyśmy przygotowane w ramach rozwoju i przygotowań do zawodów u Sayuri. Przydałoby się wygrać, bo ciekawe nagrody.
Na początek jednak trzeba się było rozgrzać. Oczywiście wskoczyłam na grzbiet klaczki i ruszyłam stępem. W stępie standard – wolty, półwolty, ósemki i serpentyny, po czym zakłusowanie. Candy była dzisiaj zupełnie inna niż na ostatnim treningu – szła do przodu, ładnie się zbierała i nie było problemów. Poklepałam ją i po energicznej rozgrzewce przeszłyśmy do stępa. Po chwili odpoczynku po raz kolejny zakłusowałyśmy po czym po dwóch kołach zagalopowałyśmy.
W galopie Candy nie co się wyrywała, ale dało się ją opanować. Poklepałam ją po trzech pełnych kołach na jedną i drugą nogę po czym dałam chwilę odetchnąć przed przejazdem parkuru.
Klaczy uspokoił się oddech po czym ruszyłyśmy galopikiem ze stępa. Wyszło całkiem całkiem, wiec nie kombinowałam więcej tylko ruszyłam na pierwszą przeszkodę – stacjonatkę. Candy nastawiła uszy i skoczyła ładnie. Po tym najechałyśmy na kopertę. Było to dla niej małe piwo, skoczyła i nie zastanawiając się zmieniła nogę nad przeszkodą. Rów był dla niej dość nową sprawą, ale kiedy dostała sygnał – skoczyła i to nawet więcej niż trzeba było. Bez klepania, bo przecież nie ma czasu, ruszyłyśmy na okserek. Tutaj musiała się popisać siłą. W końcu musiała się wybić do góry i do przodu. Na wszelki wypadek pomogłam jej nie co palcatem. Dało dobry skutek i kucka skoczyła ładnie. Piąty miał być triplbar. To była również nowa przeszkoda dla klaczki, jednak była odważna i poszła na przeszkodę. Już miałam ochotę poklepać ją po skoku, jednak powstrzymałam się.
W sumie przedostatni był murek, który znała z wypraw crossowych. Nie miała oporów przed nim i pokonała go bez większych problemów.
Na koniec był rząd. Tu mogła sobie nie dać rady, ale trzymałam się dobrej myśli. W końcu ostatnio ćwiczyłyśmy przejazd w rzędzie. Candy zobaczyła rząd i chciała przyspieszyć, ale ją wstrzymałam, bo miałam już wyliczone foulee. Klacz pokonała pierwszą przeszkodę, drugą i... przy trzeciej zahaczyła kopytem o drąg, ale ten nie spadł i rząd był czysty. Poklepałam ją, bo należało się. Przegalopowałyśmy chwilę i przeszłyśmy do kłusa.
Żeby nam tak te zawody poszły to by było superancko. Poklepałam ją jeszcze raz i rozstępowałam.
Po rozstępowaniu poszłyśmy do stajni, gdzie ją rozsiodłałam i sprawdziłam nogi. Wszystko było ok., więc nie zastanawiając się dałam jej cukierka i wyszłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum Stadnina Koni "Avarosan" Strona Główna  ~  
Śmietnik / Boks I / Treningi

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach