Forum Stadnina Koni "Avarosan" Strona Główna
Autor Wiadomość
<   
Zielone Pastwiska / Boks II / Treningi   ~   Ujeżdżenie - chody (powtórzenie, galopy)
Skrzydlata
PostWysłany: Czw 23:24, 06 Lut 2014 
Królowa Śniegu


Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Kolejny dzień treningów z Poką. Dzisiaj miałyśmy zabrać się za ujeżdżenie - chody, przejścia, ale przede wszystkim galopy. Miałyśmy to nieporządnie przećwiczone i tym samym trzeba będzie to ogarnąć.
Klacz stała całkiem spokojnie w boksie i czekała, aż ją stamtąd wyprowadzę. Zrobiłam to i poszłyśmy na halę. Ogarnęłam ją sobie i wsiadłam, po czym ruszyłam zdecydowanym stępem. Klacz szybko dała mi się zebrać, Poka jest wyjątkowo pojętnym koniem w moich rękach. Nie zdarzało mi się to często, dlatego postanowiłam wykorzystać jej potencjał.
W stępie przeprowadziłam rozgrzewkę. Na początek były to koła, ósemki i serpentyny. Klacz szła fajnie, miękko, jednak nie tak jak na ostatnim treningu. Widocznie miała gorszy dzień. Nie poprzestałam na tym i dalej ją męczyłam. Poka pokazywała na co ją stać i szła bardzo ładnym, jednostajnym tempem, bez zwalniania, czy przyspieszania.
Powoli ze stępa zaczęłyśmy przechodzić do kłusa. Udawało mi się ruszać harmonijnie, energicznie, ale z delikatnym przejściem. Poklepałam Pokę i zaczęłam ćwiczenia w kłusie. Na początku spokojne zakręty, o szerokim łuku ósemki i serpentyny. Poka gięła się całkiem nieźle, szła generalnie przyjemnie.
Po dłuższym stępie zaczęliśmy galopy. Początkowo przejścia między wszystkimi chodami, czyli również do galopu. Klaczka chodziła fajnie w każdym chodzie, przede wszystkim w galopie. Ekonomicznie, zależnie od mojego polecenia w skróconym lub wyciągniętym. Nadawała się w tym sensie na parkury szybkościowe - galop wyciągnięty ma wyjątkowo wydajny, a również na dokładnościowe, czy trafienie w normę czasu. Pomijam to, że reaguje dobrze na komendy, jest wrażliwa, czyli w ujeżdżeniu też nie powinna mieć większych problemów.
W galopie wykonywałyśmy dużo wolt rozciągających, czy ćwiczenia na zmiany nogi, które wyglądały następująco:
Na planie ósemki o okrągłych brzuszkach przechodziłyśmy do kłusa na dwa kroki na samym środku, między tymi kółkami. Ćwiczenie to wymagało od nas obu dużego skupienia i cierpliwości. Gdy już zaczęło wychodzić po przejściu do kłusa, zaczęłyśmy przechodzić do stępa. Tu już było trudniej, ale po dwóch zmianach kierunku jazdy, kilkunastu próbach, wyszło. Poklepałam klacz i dałam chwilę odetchnąć. Planowałam zrobić to ćwiczenie również przez stój.
Gdy oddech Poki się wyrównał ruszyłyśmy kolejny raz galopem i wjechałyśmy na naszą ósemkę. Zaczęłyśmy wykonywać poprzednie ćwiczenie z zatrzymaniem. Klacz radziła sobie dobrze, więc męczyłyśmy to. W końcu doszło do tego, że klaczka przechodziła z jednej nogi na drugą nogę od łydki. Poklepałam ją mocno, po czym dałam luz w kłusie. Spisała mi się klaczka na medal.
Aby nie stracić tego, co wypracowałyśmy, zagalopowałam jeszcze raz na obie nogi, oczywiście zmieniając nogę na ósemce będącej na całej hali. Poklepałam Pokę, bo zmieniła bardzo dobrze nogi.
Skończyłam trening poprzez rozkłusowanie i rozstępowanie. Poklepałam Pokę jeszcze raz, założyłam jej derkę na grzbiet i zaprowadziłam ją do stajni. W boksie rozsiodłałam konika i dałam jej cukierka. Fajny koniczek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Skrzydlata dnia Pią 18:34, 07 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum Stadnina Koni "Avarosan" Strona Główna  ~  
Zielone Pastwiska / Boks II / Treningi

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach