Forum Stadnina Koni "Avarosan" Strona Główna
Autor Wiadomość
<   
Zielone Pastwiska / Boks I / Treningi   ~   Skoki - ćwiczenie zmiany nóg na drążkach
Skrzydlata
PostWysłany: Śro 19:38, 11 Cze 2014 
Królowa Śniegu


Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Przeszłam się do stajni, aby trochę potrenować z Rycią. Klaczka grzecznie stała koło boksu przygotowana do jazdy. Poklepałam ją lekko i dałam smakołyk, które ona tak uwielbia.
Postanowiłam dzisiaj, że poćwiczymy trochę trudniejszą zmianę nogi. Miałyśmy to robić dzisiaj przez koziołek i drążek. Rycia była moim zdaniem na to gotowa i mogłyśmy trochę tego popróbować, poza tym przyda nam się to w trakcie zawodów, kiedy przez przypadek trzeba będzie zmieniać nogę "w biegu".
Wyszłyśmy na przygotowany plac, gdzie stał dość wysoki koziołek oraz leżał największy drąg jaki miałam w stajni (był o trochę większej średnicy niż normalne).

ROZGRZEWKA

Po konkretnej rozgrzewce przeszłyśmy do sedna treningu. Klaczka szła przyjemnie do przodu, ale nie ciągnęła, dzięki Bogu.
Na sam początek zagalopowałam na wolcie i spróbowałam przejść do ósemki. Rycia nie zmieniła nogi, za co byłam jej wdzięczna. Poklepałam ją i z lewej nogi ruszyłyśmy na koziołek. Wiedziałam, że klaczka go w pewnym sensie skoczy, więc dałam jej wyraźny sygnał do zmiany nogi - tak, jak robiłyśmy to na przeszkodach. Byłam dumna z klaczki, gdyż po kroku krzyżowania przeszła na prawą nogę. Poklepałam ją i najechałam tym razem z prawej nogi. Rycia wiedziała, co się szykuje, więc dałam jej sygnały i i po mini przeskoku przeszła do galopu z lewej nogi. Poklepałam ją solidnie i tym samym równym galopem najechałyśmy na drążek. Chciałam zobaczyć, co Rycia zrobi. Okazało się, że i tym razem klaczka mała wyczuwalną fazę lotu nad drągiem, co wykorzystałam bardzo szybko i dałam sygnał do zmiany nogi. Rycia się pogubiła i zaczęła ostro krzyżować. Zwolniłam do kłusa i dałam sygnał do zagalopowania na nogę, którą chciałam wcześniej osiągnąć.
Najechałyśmy na drąg jeszcze raz i tym razem wiedziałam, że klaczka zrozumie, o co mi chodzi. Zrobiła to i poklepałam ją. Zmieniła nogę na przeciwną.
Wykonałyśmy to ćwiczenie jeszcze kilkanaście razy aż na szyi Ryci wykwitły plamy potu. Poklepałam ją i spróbowałam powtórzyć ostatni raz ćwiczenie bez drągów. Dałam jej wyraźny sygnał, gdy jechałyśmy złączone wolty (ósemka z dwóch wolt). Klacz zaskoczyła i nawet całkiem wyraźnie wygięła się w drugą stronę - udało mi się ją odpowiednio ustawić do kierunku jazdy. Poklepałam ją i skończyłam. NA dzisiaj zupełnie wystarczy.

Gdy już obie odetchnęłyśmy, a klaczka była prawie sucha zaprowadziłam ją do boksu i przykryłam lekką derką, gdyż przez stajnię przelatywał drobny wiaterek, który mógł mi przeziębić kucyka. Pogłaskałam ją i poszłam do domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum Stadnina Koni "Avarosan" Strona Główna  ~  
Zielone Pastwiska / Boks I / Treningi

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach